Co mnie wk*****? Narzekanie na zarobki, na kraj, na władzę i na wszystko co się da... nawet na reprezentację, kiedy przegra, choć gra była bardzo dobra, ale po prostu przeciwnik lepszy. Samemu nic nie robić, tylko narzekać i narzekać.
Dobrze zaczynasz
Bo widzisz, ja już od dawna mam dostęp do giełdy, a wkurwia mnie dokładnie to samo.