Autor Wątek: [NAD]20W. + [NRD]Oreo  (Przeczytany 6150 razy)

Offline Skuzii

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 26
Odp: [NAD]20W.
« 31 Sie, 2016, 23:22:07 »
Trafiła się okazja i też kupiłem:D Spodziewałem się że będzie żreć ale ku..a to jest mały potwór.
Bez większego kręcenia udało mi się ustawić w pełni satysfakcjonujące brzmienie.
Do tego z dużym zapasem przebija się przez resztę kapeli.
Szczerze powiem, że dawno żaden wzmacniacz mnie tak pozytywnie nie zaskoczył .
Kolega z kapeli również się podjarał i  jeśli ktoś ma na zbyciu to w dobrej cenie to proszę pisać :headbang:
A jak to w końcu wypada w porównaniu z dużym Krankiem?
Do tej pory mało miałem czasu na bezpośrednie porównanie ale tak na szybko mniejszy brat ma więcej gruzu jest bardziej charczący ale dalej odpowiednio szybki i z zachowaniem niezłej selektywności, dzięki temu że można go mocniej rozkręcić czuć prawdziwy charakter lampy. Krankenstein jest bardziej punktowy, suchszy i lekko syntetyczny. Zdecydowanie jeden z najszybszych wzmaków z jakimi miałem do czynienia przez co idealnie sprawdza się w niskim strojeniu. Co ważne oba heady super uzupełniają się w miksie i tak naprawdę ciężko wskazać, który lepszy. Biorąc pod uwagę cenę mniejszy brat jest zdecydowanie gody uwagi :headbang:
I przebija się to to przez resztę składu? Ja zawsze z tymi małymi wzmakami miałem z tym problem, czy ustawiasz jakoś specjalnie paczkę pod kątem czy cokolwiek?
Kranki są zajebiste, kiedyś na próbowni miałem takiego, chyba Rev1+, z paczką 412 Orange i siał słodkie zniszczenie, jeden z najlepszych headów na których grałem.
Też miałem z tym problem i nie wiem jak to jest w przypadku innych maluchów ale ten Krank jest naprawdę bardzo głośny. Wpięty w Mesa Horizontal 212 spokojnie przebijał się przez resztę zespołu. Jedynie pętla wydawała mi się działać jakoś cicho ale być może to kwestia ustawień :D
« Ostatnia zmiana: 31 Sie, 2016, 23:25:53 wysłana przez Skuzii »