Uwaga, solidna porcja konkretnego, tłustego rasizmu:
Spoiler Skośnoocy robią super robotę, ale nie znoszą nawet najdrobniejszej krytyki i kończy się to flame'ami. Ruscy/Ukraińcy robią super robotę bez puszczenia pary z ust. Wszystko dokładnie i na czas. Najlepiej mi się z nimi pracuje. Hindusi się do niczego nie nadają. Robią niedokładnie i chujowo. Straszna męczarnia. Amerykanie podchodzą strasznie na luzie do sprawy, przez co robota się rozłazi i przeciąga. Włosi podobnie jak Hindusi tylko wymyślają idiotyczne wymówki i mają pretensje. Oczywiście współpracujemy z jednym świetnym Hindusem, mieliśmy też chujowego Ruska, ale to są wyjątki potwierdzające reguły i jak ktoś mi powie, że nie można uogólniać, to opluję ze śmiechu i będę życzył pracy z Hindusami do emerytury.