Autor Wątek: Nie gitarowy a komputerowy.  (Przeczytany 3579 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Odp: Nie gitarowy a komputerowy.
« 22 Lip, 2016, 22:48:12 »
Co generację są jakieś jaja z SLI/CrossFire - np. teraz RX480 miał być stworzony do Crossfire, by np. za 2/3 ceny mieć wydajność GTX1080, a okazuje się, że taki duet jest słabszy od 1070. Po prostu sterowniki są do bani i mało gier też chce wykorzystywać tę technologię przy "normalnych" rozdzielczościach :/ Ja SLI rozważam po prostu jako opcję "za 2 lata zacznie się zauważać, że w nowych gierkach trzeba będzie iść na kompromisy ze względu na wydajność, więc dorzucę drugą kartę i komp będzie ciągnął jeszcze parę lat".

Dzięki za radę z chłodzeniem procesora - głośność też jest bardzo ważnym problemem, bo komp będzie stał w pokoju brata, który jest tuż obok sypialni rodziców. Muszę tylko sprawdzić, czy któryś z poleconych zmieści się w tak małej obudowie. No i jeśli będę kupował chłodzenie i tak, pewnie też rozważę jakąś wersję "K" zamiast tego zwykłego 6500. Nad GTX1070 też pomyślę - kartę graficzną i tak pewnie dokupię dopiero za jakiś czas, więc może do tego czasu ceny też nieco stopnieją i ten zakup nie będzie aż tak bolał portfela.

Co do poprzedniej generacji - zależy mi na rozsądnym zużyciu energii - gdybym sam płacił rachunki za prąd, nie miałbym wyrzutów sumienia, ale że komp będzie w domu rodzinnym, to chcę w miarę możliwości pójść w nowy sprzęt (i mniejszy proces technologiczny), by to zużycie energii ograniczyć.

Spoiler
« Ostatnia zmiana: 22 Lip, 2016, 22:50:20 wysłana przez gizmi7 »