Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Panowie, jak chcecie poruchać to zasłuchałem zajebisty podryw: na djentowca siedmiostrunowca. Wczoraj typ na koncercie Monuments próbował jakąś dupę (która się okazała ze szkoły muzycznej) poderwać na opowiastki o strojeniu się Monuments na siedmiusznurkach. Tak po prostu. Przedstawił się i zaczął napierdalać o tym co to jest gitara siedmiostrunowa. Niestety...Spoiler...nie poruchałSpoilerale to chyba dlatego, że dla nas djentfaggotów B to to samo co H, ale Ci po szkołach muzycznych wiedza, że to bullshit. Więc pszypał