Póki co, cały czas rozdawnictwo nie swoich pieniedzy. No ale nie swoim najłatwiej zarzadzać. Wzrostu zadtrudnienia i spadku bezrobicia jakos nie przewiduję po takich decyzjach, no ale naród bedzie ich kochał i tesknił jak za Gierkiem. Nie wiem skąd Morawiecki ma zamiar wziąć kasę na ten swój plan... ach głupi wariat ze mnie, zarządza zbiórkę, ustanowią składkę i bedzie git.