No ale ze co? Bardzo dobrze, tutaj to kolejny wyjątek gdzie zgadzam sie z taka polityką. Płacimy najwyższą cene za m3 gazu w europie, mimo posiadania kontraktu długoterminowego, który powinien dawać nam przywilej tańszego kupowania a nie odwrotnie. Powinien w normalnych układach a nie gdy gaz traktowany jest jako karta przetargowa w niemal kazdym przypadku gdy rusek chce nam dowalić. Gdy rusek nie wiedział jak sie dobrać nam do Azotów, bo nie chcieli sprzedać im pakietu akcji, bo tam produkuja grafen i mają na to technologie to próbował to za kazdym razem zdusić dziwnymi pomysłami z ograniczeniami dopływu gazu.
Ze wszystkim się w 100% zgadzam. Po prostu traktuję to jako kolejny punkt do teorii "Rosja to kolos na glinianych nogach". Skoro nawet Polska(z legendarną wręcz niekompetencją kolejnych rządów w kwestii bezpieczeństwa energetycznego) jest w stanie się wyłamać z tego układu, to każdy może, ergo nikt nie potrzebuje koniecznie ruskiego gazu.
