Wiadomość #402450

[Zomballo]

Spokojnie badassy. W tej wężoidzie zakochałem się od pierwszego pierdolnięcia. Jak już wcześniej wspomniałem miałem Dragona i wiedziałem jak tym kręcić a powiem, że nie łatwo. Niestety spierdoliło mi sprzed pytonga wiosło, które miałem upatrzone dość długi czas.  Jako, iż od grania tylko dupę mogę se odparzyć to gitara takowa była moim gasem numero uno. Palnika używam sporadycznie by zatrząść sąsiadami i poczuć fetor 100 wat lampy w sypialni. Skutecznie zabija roztocza, jonizuje powietrze i neutralizuje zastygłe podkołderniki.