@Łysy Chyba nie o to chodziło, wydaje mi się że chodziło o to że do Avernusa czy Skervesena przychodzisz jak "do sklepu" bo kupisz u nich gotową gitarę a nie części do zbudowania gitary które to prędzej zrobisz u lutnika a przynajmniej mi się wydaje że o to chodziło