Kurwi bardziej niż Friedman?
E no, e no, tego nie powiedziałem! Joszi spytał o Archona, to odpowiadam.
Friedman sprawił, że obsrałem zbroję i ciuchutko zakwiliłem, że nie mam "wolnych" tych kilkunastu tysięcy złotówek.
W zasadzie jedno mnie drażni - zakres gainu kanału Lead. Od 0 do 1 mamy ciche popierdywanie, trochę jakby głośność i gain w 5150 skręcić na absolutne minimum słyszalności; tak mniej więcej prezentuje się nasycenie w tych widełkach. Powyżej tej wartości wzmacniacz zaczyna jebać złem jak dupa szatana i niestety przeskok w ilości gainu jest odrobinę zbyt gwałtowny. Na szczęście dopałka załatwia sprawę i można ukręcić coś odrobinę bardziej lajtowego dopalając ten zakres 0-1.
Nie wierzę, PRS wzorował się na MG
To dawaj mnie tego eMGie.