Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1672552 razy)

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 672
Wkurwiają mnie (pseudo)polskie firmy, które mają w dupie potencjalnego klienta i nie raczą nawet odpisać na maila. W jednej, to chociaż telefonicznie podali mi namiary na przedstawiciela, który może udzielić mi informacji. Natomiast w drugiej najpierw bezczelnie oszukali mnie, że już odpisują, a po ponownym telefonie dało się wyczuć pretensje w głosie, że zawracam im dupę. No to fallus wam w anus i niech kuźwa zarabia turas czy szwab jeśli takie jest wasze podejście. Jak w Polsce ma być lepiej jak postępowanie firm dalej jak z PRLu. Czy nie pojmują, że niemiecka gospodarka w dużej mierze rozkwita dzięki patriotyzmowi lokalnemu, bo Niemcy często wolą przepłacić za swoje niż dać mniej np. za Polskie, ale podobnej jakości.
PS Chinole potrafili w kilka godzin odpowiedzieć na maila odnośnie specyfikacji telefonu i za to im wielki szacun.

Hehe, temat rzeka.
Ostatnio zmieniłem miejsce zamieszkania i szukałem siłowni w pobliżu.
Wysłałem maila do najbliższej z pytaniem o ceny i zasady karnetów (na stronie nie było informacji), cisza. Po tygodniu zadzwoniłem, okazało się, że drogie i mają w umowie miesięczny okres wypowiedzenia.
Serio? Miesięczny okres wypowiedzenia na siłownię, szkoda bardzo abym musiał sobie czymś takim głowę zawracać.