Ja się piszę i od biedy mogę kogoś przenocować na Pradze Płd, koło skrzyżowania Fieldorfa/Bora Komorowskiego.
Ale ode mnie, na więcej niż gitarę, nie liczcie.
No i mogę was pooprowadzać po starówce i po muzeum kolejnictwa. :*
Trzymaj miejsce dla mnie men pókim niepewny. Przecież kiedyś w końcu też muszę Ci narzygać na dywan