Dobrze mówi. Żaden przedsiębiorca nie zatrudni nikogo, jeżeli nie będzie popytu.
A wyplenienie firm, które egzystują tylko dlatego, że oferują dumpingowe ceny kosztem pracowników tylko pomoże uczciwym przedsiębiorstwom prosperować i tworzyć miejsca pracy.
Czyli co proponujesz? Jak czyjaś praca jest warta mniej niż proponowane min. to mam do ich socjalu dokładać bo im się nie chciało uczyć i podnosić kwalifikacji, ewentualnie poszukać drugiej roboty? Słabych producentów też z kraju wygonisz tylko za to że robią produkty niskiej jakości a nie hitech w cenie szrotu?
Jeszcze dodaj do kompletu postulat o zatrudnianiu na umowę na etat przy zamówieniach publicznych który jest całkowicie nieegzekwowalny ale stanowi dumę związków.