Przepis nie chroni podwykonawców podwykonawców. Inna sprawa że nie wszyscy się do niego stosują. Przykład budowy stadionu na Euro we Wrocławiu.
Sam przechodziłem przez procedurę odzyskiwania należności od GW na jednej z budów i Gmina dla której realizowaliśmy prace była zaskoczona że taki przepis funkcjonuje
Pisma nie pomagały, dopiero jak ludzie zeszli z budowy i zagrożony był termin końcowy, co skutkowało utratą dofinansowania UE, poskutkowało.