W każdej armii musi być jakaś zakała pułku, jakiś Szwejk, chociaż nie, Szwejk był spoko gość.
Nigdy nie poszedłbym na jej wykład o kupieniu książki nie wspominając, nawet rozmawiać z nią
nie miałbym przyjemności.
ps: Ona naprawdę pisze książki ?
![Szok :o](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/shocked.gif.pagespeed.ce.UuQ3Q-OKZ9.gif)
masakra.