Cieszy mnie bardzo nowy sikor. Nie jest to Omega, za to bardzo czytelny i ma ten przyjemny ciężar. W ogóle, zasadzałem się na inny model, ale po przymiarce, okazało się, że jest za mały i wygląda na łapie jak dziecięcy. Tym sposobem padło na Fossila Nate.
( Obraz usunięty.)
Ładne bydlę. Też się na urodziny zaopatrzyłem w zegar po wielu latach wewnętrznego protestu, jak w wypadku samochodowym straciłem zegarek na który zbierałem rok - i kolegę...
Bacio
Kiedyś zajebisty maniak zegarków
Szczerze współczuję, tego typu wydarzenia potrafią prześladować latami. Co do zegarka, zasadzałem się na model Grant Chronomatic, ale po przymiarce okazał się być za mały. W każdym razie, cieszę się jak dzieciak, prezent urodzinowy bardzo udany
Cieszy mnie bardzo nowy sikor. Nie jest to Omega, za to bardzo czytelny i ma ten przyjemny ciężar. W ogóle, zasadzałem się na inny model, ale po przymiarce, okazało się, że jest za mały i wygląda na łapie jak dziecięcy. Tym sposobem padło na Fossila Nate.
( Obraz usunięty.)
Kupiony w salonie Swiss?
Jeżeli tak, to hm... przeszedłem syf reklamacyjny (dłuuuuugi) z zegarkiem Michael Kors, mówiąc oględnie zostałem wystawiony. Firma która jest "przedstawicielem" M.Kors, reprezentuje również Fossil.
Piękny zegarek, ale jak masz jeszcze czas zastanów się nad odzyskaniem pieniędzy (zwrotem).
Nie, nie był kupiony w salonie Swiss.
