Dwóch gitarzystów zatłukło basmena na próbie. No tak chujowo i krzywo grał, że nie wytrzymali - jeden przywalił mu w łeb Ibanezem, drugi poprawił Bisiriczem - trup na miejscu.
Surowy Wyrok 20 lat pozbawienia wolności odsiedzieli "pod jedną celą", nawet nie było tak źle.
W końcu przyszedł czas wyjścia na wolność. Zabrali swoje rzeczy - zegarki, portfele, ubrania. Wyszli przed bramę więzienia, rozejrzeli się, pogadali 40 minut o pikapach i poszli do domu.