pivo źle zdefiniowałeś tą drugą część ludków. To jest bardziej na zasadzie, jest tu huiowo, trzeba to zmienić, zabierzcie komuś innemu i dajcie mi. Nie znam osoby które twierdzi że dobrowolnie oddawałaby jeszcze więcej ciężko zarabianej kasy żeby innym się łatwiej zbijało bąki.
Odnoszę też wrażenie że na wzajem przekonujemy przekonanego. My to wiemy ale to nie my wybieramy ludzi którzy robią inaczej niż nakazuje logika.