Nowe asusy z niższej półki cenowej są klepane masowo, a koszta obcina się wlutowywaniem niektórych elementów (nawet ram) na stałe w płytę. Do tego kiepsko zaprojektowane układy, które baaaardzo lubią się przegrzewać oraz kiepskie obudowy z utwardzanego gówna (takie mam przynajmniej wrażenie).
Sprzedaję tego sporo i widzę co wraca na serwis, a co nie.