To teraz trochę dowalę co pieca 
. Sam miałem poważny dylemat jeśli chodzi o wybór krzesła. Dużo szukałem, trochę potestowałem, aż w końcu trafiłem na to:
http://www.krzesla-zdrowotne.pl/
Cena zabija. Ale zdecydowałem się i kupiłem sobie i swojej dziewczynie do pracy. Powiem tak. Wszystkie te krzesła ergonomiczne, biurowe, etc., to jest jeden chuj. Tyłek siedzi sztywno. One się różnią tylko obiciem, wyprofilowaniem, a przecież nie chodzi o to, żebyście siedzieli jak w betonowej kapsule
Używam tego krzesła już 3 miesiąc. Przez pierwsze dwa tygodnie miałem zakwasy na brzuchu. Poważnie. Bo cały czas mięśnie pracują.
Dodatkowo nie ma ucisku na żyły w udach, bo siedzisko jest krótsze.
Mega polecam. Istnieje możliwość wypożyczenia na testy. Wyszedłem z założenia, że nasze pokolenie jest mocno zdeformowane od siedzenia, więc wolę zadbać o to teraz niż później płacić za rehabilitację
Najtańszym rozwiązaniem jest po prostu piłka do pilates
W pracy teraz będę miał biurko, które jednym przyciskiem można zamienić w standing deska. Liczę na poprawę sytuacji z moimi plecami
