Widziałem zdjęcia takich podkładek w droższych MusicManach i Fenderach, więc...

Po ubiegłotygodniowych djentach w Berlinie zmiana klimatu:


Po Periphery, niewyspany, byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i widocznie nastawienie miałem na tyle dobre, że właśnie dostałem zaproszenie na kolejną rozmowę, choć mówili, że dadzą znać pod koniec tygodnia. Także to chyba dobry znak.
