Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1412184 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Najbardziej zabawne jest, że epitet "nacjonalista" przestał mi się kojarzyć pejoratywnie. Bardziej mnie zabolał ten "totalny". Widzisz Jarek jak to jest - niektórym wszystko zaraz kojarzy się z Żydami, a innym z Hitlerem :P

Stanami specjalnie zachwycony nie jestem, ale tak się rozglądam i nie widzę za bardzo pod czyją spódnicę możemy się schować. A stany przestały właśnie mieć nas w dupie, a konkretniej - przestały mieć w dupie nasz zakątek świata, o czym świadczą wszelkie znaki, które najwyraźniej mylnie interpretujesz. Pytanie tylko o ich intencje - czy chcą wzmocnić swoją strefę wpływów, czy szykują się do większej draki?

Fakt, że to co się właśnie na naszych oczach dzieje traktujesz jako obsesję, to nie moja wina. Grup wpływu i interesów jest na świecie sporo. Problem tkwi w tym, że owe grupy na pewnych płaszczyznach ze sobą współpracują, na innych walczą i czasami ciężko się w tym wszystkim połapać. Najprościej jest wszystko zakwalifikować jako "teoria spiskowa" i "obsesja", bo i od razu lżej się na duszy robi.

W tym momencie trwa na świecie jakieś zajebiste przesilenie, to aż czuć w kościach, nie trzeba być od razu politologiem. Najwięksi gracze rozpychają się łokciami i szykują sobie wygodne pozycje w razie draki. Na razie para z tego imbryczka schodzi na Bliskim Wschodzie, ale i na bardzo bliskim też (Ukraina) co jest bardziej niepokojące.