Polsce wyrasta nam nowa klasa – ludzi, którzy żyją, jak sami lubią to określać, „bez tarcia”. Nie jest to może grupa nazbyt liczna, ale z pewnością ważna. Są to ludzie, których omija fundamentalny problem, z jakim zmaga się nieomal każdy obywatel kraju nad Wisłą – problem niskich zarobków oraz braku bezpieczeństwa zatrudnienia. Oni tego nie odczuwają. Chodzi tutaj oczywiście o wysoko wykwalifikowanych pracowników...
http://nowe-peryferie.pl/index.php/2015/06/zycie-bez-tarcia/No kurwa skandal. Kapitanie Państwo, jak mogliście dopuścić do tego, żeby komuś było dobrze?