Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1412760 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
@Tadeo  prowadzisz jakąś swoją działaność i zatrudniasz ludzi ?
Wydaje mi się ze nie, po tym co piszesz i jak wyliczasz.
Akurat tak się składa, że prowadzę działalność*. Ludzi miałem zatrudnić przy okazji jednego klienta(stąd oryginalnie wyliczenia), ale zainteresowany rzucił dowcipem pt. "okej, weźmy te dolne widełki z wyceny i odejmijmy od nich 20%", także ten. :P

*
Spoiler

Także ten. Wyliczenia niczym związkowe, sorry ale tak to widzę. Po pierwsze gdyby koszt zusu nie był kosztem to by był moim dochodem, gdyż pieniądze zostały jak mówisz w mojej kieszeni czyli podwójne opodatkowanie, bo dochodowy by się kłaniał, więc zadna łaska. Nie wszystkie skłądki  zus możesz wrzucić w koszty. Do kosztów musisz doliczyć to co wydajesz na nieproduktywny urlop dla pracownika i od tego także zus i podatek co w skali roku liczysz dwanaście pensji  przez 11 i dopiero teraz możesz oszcować koszt pracy związany z wypłatą zusem i srusem. O tym chyba zapomniałeś. Licząc zus pamietaj ze jest liczony od sumy brutto a do tego jeszcze te 19 czy 18 procent czyli w zasadzie pewna częśc wynagrodzenia pracownika jak i mojego jest podwójnie opodatkowana.
Do kosztów pracy dolicz takie pierdoły jak badania lekarskie, ubrania robocze,  itp,  szkolenia bhp  na które przez ostatni rok wydawałem ok 400zł miesięcznie bo musiałem zatrudniając ok 15 ludzi. W ogole poczytaj sobie o wszystkich wymaganiach PIP i bihp jakie są nałożone na pracodawce a to są wszystko koszty pracy.
Co wydaje sie najważniejsze koszty pracy to nie jest problem pracodawców związany z tym ze mniej idzie do ich kieszeni jak to przedstawiłeś, tylko koszt produktu jest większy przez co mając słabszą technologię przestajemy być konkurencyjni w europie. Tutaj jest problem wysokich kosztów pracy w stosunku do tego co produkujemy i ile jesteśmy w stanie zrobić.
Od 98' działam na swoim, przeszedłem różne etapy , teraz zatrudniam 15 osób i to co mi wyliczasz to dla mnie zwyczajnie teoretyczne banialuki i mało tego nie uwzględniające wszystkich aspektów kosztów pracowniczych.