Jest taki tajny ficzer. Tatarzy, w przeciwieństwie do większości nowo przybyłych islamistów stawiają prawo polskie ponad koranem, także Twój argument jest inwalidą.
ale właśnie o to mnie biega. są muslimami? są. nie chcą dżihadu i szariatu dla wszystkich? nie. da się? da się.
Z Tatarami jest o tyle inna historia, że oni są w Polsce już naprawdę długo i się naprawdę zasymilowali. Swego czasu było ich trochę w mojej rodzinnej wsi. Stawianie ich w jednym szeregu z (w dużej części) motłochem z bliskiego wschodu i afryki jest trochę nie fair, bo w obu przypadkach jest
totalnie inna kultura na praktycznie każdym szczeblu życia i o nią, kulturę właśnie, się cały czas rozchodzi. A to, że popieprzona religia jest jedynym wspólnym mianownikiem, no cóż, próba dżihadu skończyłaby się blitzkriegiem.