Tak wiem, jestem wrednym chujem, bo nie chcę ci pomóc w samobójstwie.
Ale sie dojebaleś. O co Ci kaman?.Nie piję do Ciebie.Nie wkręcaj się.Po prostu chciałem rozwiązać swoją sprawę.Nie chcesz w tym uczestniczyć to nie musisz. Nie mam pretensji.A może chcesz zostac królem forumowego trollingu lub mistrzem ciętej riposty.Jak jest jakieś tajne głosowanie w tej sprawie to masz mój głos
To chyba Ty nie rozumiesz. To zupełnie tak jak z moim zatkanym odpływem w kuchni. Teoretycznie co za problem wziąć sprężynę kupić i spróbować odetkać. W teorii proste. Ale w praktyce może pójść w chuj różnych rzeczy źle, a nie umiejąc się tym posługiwać więcej mogę spierdolić niż naprawić. Dopóki ktoś mnie nie nauczy tego robić - nie tykam. To samo było z moim lutowaniem. Musiał mnie ojciec fachowo nauczyć co i jak. Owszem jest to bardzo proste. Ale mimo wszystko wolałem, żeby mi ktoś to wyłożył fachowo. Ty bez wiedzy próbujesz zabrać się za coś, o czym nie masz zielonego pojęcia. Zwłaszcza, za rozbieranie trafa. Powodzonka. Tylko potem nie dawaj kolejnego topicu "chcę sobie dla jaj wymienić trafo, żeby poprawić brzmienie - jakie dać???". Akurat tu się nie kłócę - jakość transformatorów ma spore znaczenie. Ale wiadomo w jakim celu takie coś byś pisał.
I po kropce daje się spację. Bo ciężko się to czyta. I w ogóle jakoś tak piszesz...nieskładn
ie i byle jak.