Faktycznie ostatnich słów ni cholery nie mogę zrozumieć, natomiast czy rewers czy nie to raczej problemu nie było. Moja wizja jest taka: Chcemy tworzyć "nasz sałnd" nasz wizerunek i oczywiście ze dla Was, jednak nie chcemy tez zrobić sobie z firmy bigosu tzn ze wszystko do wszystkiego. Tak sie nie da i IMO nie ma to sensu na dłuższą metę. Nie chce takiego wizerunku firmy. Oczywiście , wszystko to dopiero sie kształtuje ale wiem do czego chcę dążyć. Tak jak napisałeś sporo opcji a i tak wszyscy jadą na 5150. U nas jest dokładnie to samo. Jest ten Raptor który jest takim naszym bigosem lub bajadera do którego wrzucisz cokolwiek a i tak "jakoś to bedzie" Nie che tak ale tez nie zamierzam w przypadku Raptora się na to obrażać
Jeśli jednak weźmiesz tak jak baciu wspomniał ileś tam skal do tego około 8 główek powiedzmy 7 korpusów, 3 rodzaje ilości strun czyli 6/7/8 , dodajmy jak np u Ciebie zupełnie inny układ piapków , do tego na jeden model trzeba wykonać około 6 rysunków to policz ile tego musielibyśmy mieć i kto za to zapłaci ? ile szablonów kopyt itp.
Ormsby już dawno zaniechał customów, BM to fogle inna historia i imo specjalista od marketingu. Zwyczajnie i po prostu, nie utrzymasz z tego firmy. Mając jednak na uwadze pomysły gitarzystów
staramy sie w jakiś sposób ( czyli zgniły kompromis ) realizować do pewnego stopnia Wasze pomysły. Znowu jednak z naszych spostrzeżeń wynika jedno i to samo, zbyt daleko idące wydumki zazwyczaj lądują na wtórnym rynku.