Zszokowały mnie opinie ekspertów TVP.
Dowiedziałem się, że średnia emerytura dla kobiety pracującej 67lat wynosi 2000zł
Średnia emerytura dla kobiety pracującej do 60 roku życia będzie wynosić 800zł
To czy w takim razie, kobieta pracująca przez 7 lat dostałaby 1200zł emerytury?
I w ogóle co jest jest za beka, że trzeba pracować jak ktoś chce to niech nie pracuje, a jak nie chce to niech pracuje i do setki, co komu do tego, ja jebie
Coś ZUS musi przejadać. Poza tym, nie 7, a 14, bo 7 lat dłużej będzie pracować, a 7 krócej pobierać emeryturę. Weź jeszcze pod uwagę statystyczną długość życia i układanka zaczyna mieć sens.