Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1413722 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 430
  • It is useless, to resist.
Nie mówię o wyglądzie. Chodzi mi o fakt, że jak biorę do łapy wiosło za 5 kafli to chcę chociaż czuć te 5 kafli. Miałem w łapie K7 i feel zupełnie inny. Czuć pewnego rodzaju jakość. A tu serio jakbym macał Demona. Albo rgd7421. Podepnę sobie go pewnie następnym razem. Ale zawód niestety przeżyłem. Ja rozumiem surowość wykonania. Ale miałem w ręku gitary wykończone bardzo skromnie, ale zarazem nie trącące tandetą jak ten RGD. Nie hejcę, bowiem sam do pewnego czasu takiego pokochałbym pewnie bezgranicznie jako fanboj Tesseract. Ale cóż...dobrze w sumie że tego obmacałem.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.