Oni zawsze używają określeń które mają ściąć z nóg potencjalnego petenta i rozwiać wątpliwości co do ceny usługi - tak to działa w moim mieście ) choć na pewno bywają też uczciwi zawsze i wszędzie, że cwaniaczek będzie chciał cię wyjebać, więc trzeba mieć oczy dookoła dupy.
No, teraz się zgadza...
Zapisane
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.