Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1695972 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Co do Krymu to był Tatarski. Car czy tam Ruskie go przywłaszczyli, wygnali Tatarów i sprowadzili swoich, później chuj wie dlaczego, oddali to Ukrainie. Gdyby chodziło o umowy to Rusek na pewno głosno by o tym krzyczał. Chodzi więc zapewne o coś jeszcze, byc może właśnie o to ze słabnący rubel i gospodarka przez m.in. niską cene ropy odjebałoby tim Putin Miedwiediew od władzy. A z drugiej strony nie mam wcale pewności ze ten ktory przyjdzie po nim nie bedzie jeszcze bardziej pierdolniety i zdeterminowany by rządzić siłą. Dzisiaj wyczytałem ze ludnośc rosyjska bardziej  od wojny boi sie nędzy. Jest może więc swiatełko nadziei ale to nie naród tam decyduje ... niestety. I tam chyba bardziej sprawdza sie powiedzenie ze Naród wspaniały jeno ludzie-rządzący to istne kurwy.
Wracając do umów Ukrainy z Ruskimi to gdyby to był faktyczny powód to ruskie bardzo łatwo i bez pokazywania pazurów mogli zmusić Ukraine do uległości i wywiązywania sie z umów.
Nie potrzebne byłyby ukrywanie sie pod płaszczykiem wolnościowców itp.