wkurwia mnie to, że chce kupic samochód i nie ma nic konkretnego. co osoba to opinia i to kompletnie z drugiego bieguna.
np: forum krzyczy diesla nie kupuj bo drogi w jakiekolwiek naprawie ide do kilku osob i non stop "kup se dizla"
i w ten magiczny sposob z "e, kupie cos do 5k" zrobiło sie "kurwa niech bedzie 15k"