U nas we wtorki i czwartki są planowe nadgodziny "dla chętnych", zapierdala się wtedy od 6 do 18. Dziwnym trafem w każdy wtorek i czwartek chętnych jest cała firma
nadgodziny płatne co prawda ale cóż z tego. Mi to lotto bo postażuję do końca września i wypad ale jak słuchałem co koledzy spawacze mówili na ten temat to trochu przykro się robi. Nie każdemu się uśmiecha zapierdalac za psi pieniądz ale niektórzy już nie mają innego wyjścia.