Autor Wątek: ósemki a wygoda grania  (Przeczytany 35710 razy)

Offline sevenstringdjentlemen

  • Gaduła
  • Wiadomości: 219
  • Peri Peri ;p
Odp: ósemki a wygoda grania
« 22 Lip, 2015, 18:40:02 »
Szczerze? RG8 wygrywa z rga po zmianie pickupów. Stockowo jeśli chodzi o brzmienie też. Rga jest strasznie syfiaste dopóki nie jest porządnie przerobione. Nie grałem aż tak długo na rg8 żeby Ci tutaj opowiadać nie wiadomo co, ale wg mnie jeśli rzeczywiście sygnał spada na wiolinach to raczej przez pickupy. Pytanie czy warto zmieniać- to zależy. Bo jeśli wiesz co chcesz dzięki 8 osiągnąć i co na niej grać w konkretny sposób to tak. A jak popierdzieć randomowe meszugi na jednej strunie to przestój swoją do F i graj, bo i tak więcej nie potrzebne wtedy. Jeśli zamierzasz ambitnie zająć się muzyką tego typu, wal w 8, bo wtedy gaz Ci nie zniknie. 8 to zarabista sprawa, tylko trzeba ją wykorzystywać. Wtedy możesz się bawić nawet jak Mann:
Wszystko zależy od Ciebie i tego co chcesz robić.
No i jeszcze jedno. Sam zobaczysz w końcu że za dużo gainu przy ósemce to tylko źle ukrecone brzmienie. Tutaj sposób grania zaczyna się zmieniać.
« Ostatnia zmiana: 22 Lip, 2015, 18:43:41 wysłana przez sevenstringdjentlemen »
dżęt dżęt dżętu dżętu. Dajta mi tu więcej dżentu.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
7385 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lis, 2010, 09:14:36
wysłana przez Quinix
2 Odpowiedzi
2015 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lip, 2011, 15:49:22
wysłana przez Lothar
10 Odpowiedzi
9958 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Wrz, 2011, 23:55:41
wysłana przez majkelk
23 Odpowiedzi
12684 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Mar, 2016, 01:16:02
wysłana przez 7Mati7
7 Odpowiedzi
6644 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Gru, 2013, 11:51:05
wysłana przez gos.sebastian