No widzisz i tutaj miesza sie obca kultura czy też dla niektórych styl zycia tradycja i takie tam z naszą rzeczywistością.
Czy 12-14 letnia zona zahacza o pedofilie czy nie ? Czy to jest skrajność czy tradycja danego miejsca, czy tacy z taką tradycją mają i powinni mieć swoje prawa u nas czy tez nie. Czy w naszym mniemaniu mordowanie zwierząt a innych typu halal czy koszerne jest okiej i czy mogą mieć swoje prawa ? Czy muzułmanie w Danii ( w jaiiejś tam gminie ) mieli prawo znieść święta inne niż ichne ? Wiem ze to znacznie odbiega od tematu wyjściowego tylko powiedz mi w jakim momencie zaczyna sie skrajność i gdzie osadzić punkt odniesienia ? Przecież chodzi o wolnośc wyznania słowa myśli itd itd ? Łatwo mogę sobie wyobrazić jak daleko poprawnośc polityczna i szeroko pojęta tolerancja potrafią nas zaprowadzić.