Autor Wątek: ósemki a wygoda grania  (Przeczytany 35711 razy)

Offline Bloodsh0t

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 6
Odp: ósemki a wygoda grania
« 22 Lip, 2015, 00:42:55 »
Sam sweep to max 6 strun, ale mówię o arpedżiach i innym świrowaniu a la Abasi albo inny Govan czy jakiś Misha :D
Ogólnie mój RG7321 zajebiście mi leży, jak go pierwszy raz wziąłem w ręce to miałem poczucie, że mam w ręku gryf idealny, natomiast jak miałem Omena 7 to czułem jakbym trzymał wielkiego kloca. Jednak widmo lotniskowego gryfu RG8 trochę mnie odstrasza, z kolei w Omenie 8 łączenie gryfu. Słyszałem coś o Jacku 8, ale tego w Polszy chyba nikt nie ma, a w ciemno bez ogrania kupować nie zamierzam
Jakością chyba strasznie martwić się nie muszę, najdroższa gitara jaką miałem w łapie to Ibek RGA7, dawno temu miałem RG8, ale wtedy sweepy były jeszcze marzeniem i jedyne co pamietam że było szeroko, ale za to struny w luj nisko, a ósma struna strasznie obijała się o progi (ale wciąż wybrzmiewała).
Dzięki za odpowiedzi, w sumie chyba muszę pojeździć po Polszy i wziąć w łapy obie gitary. Ibka namierzonego mam, ale Omena nie mam pojęcia gdzie znajdę :/


 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
7385 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lis, 2010, 09:14:36
wysłana przez Quinix
2 Odpowiedzi
2015 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lip, 2011, 15:49:22
wysłana przez Lothar
10 Odpowiedzi
9958 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Wrz, 2011, 23:55:41
wysłana przez majkelk
23 Odpowiedzi
12685 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Mar, 2016, 01:16:02
wysłana przez 7Mati7
7 Odpowiedzi
6644 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Gru, 2013, 11:51:05
wysłana przez gos.sebastian