(...)odnosnie brzmienia, poki co jestesmy baardzo zadowoleni, slucham sobie tych surowizn to jest niezle. nie wiedzialem ze w moim mg drzemie tyle ognia 
EDIT: no dzisiaj zesmy skonczyli nagrywac wszystko. jest ciekawie... teraz najbardziej przeperdolony proces - mixy i mastery..
1. gratulacje, u nas jeszcze daleko

2. MG zajebuje i mniażdży! Period.
3. ale jaką ten proces daje satysfakcję po skończeniu. Coś jak z porodem

4. bardzo się cieszę, że ma tym forum nie siedzą same muzyczne auto-geje, co się masturbują samotnie w swoich pokojach, tylko wychodzą ze swoimi wydzielinami do ludzi

5. Poproszę płytkę jak będzie gotowa!