@majkelk, możesz podesłać fotkę tego patentu na szaszłyki?
@czerez,
@W.L, myślałem już nad taką koncepcją, i nawet mam taki projekt pod roboczą nazwą "Gruba Berta".
Wysokość - 2000 mm
Ruszt - fi 900 mm
Palenisko - fi 1000 mm
![](https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi1341.photobucket.com%2Falbums%2Fo759%2FSuchy33%2FGruba%2520Berta%25201_zps0gkghfqj.jpg&hash=b6ab08d3bb7e14fb1fd96d946a342d9d75ddc124)
![](https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi1341.photobucket.com%2Falbums%2Fo759%2FSuchy33%2FGruba%2520Berta%25202_zpsbljwsmtf.jpg&hash=4c7f6155e00af6fc672dd38cf3c93bbf6684741f)
@wuj Bat, dla rodaków robię taniej, co nie znaczy tanio. Dożywotnia gwarancja to dziś rzadkość.
Na razie Niemcy, Szwajcaria i Austria, bo jedynie tam jest szansa, że ktoś doceni rękodzieło, no i społeczeństwo zamożniejsze.
@Algiz, wystarczy odczepić trójnóg i zaczepić kociołek, o tym akurat pomyślałem.
@commelina, z tymi rączkami i przełożeniem kołowrotka nie przeszło. Robiłem 5 szt. pewnemu Holendrowi, i kazał mi zdemontować rączki, które były zrobione z tekamitu, dla mnie to był szczyt elegancji, dla niego wioska.
Na kołowrotku nie ma żadnej temperatury. Mało tego, kołowrotek jest w takim miejscu, żeby trzymać potencjalnego, zawianego amatora grillowanego karczku z daleka od źródła ciepła.
W każdym razie po waszych opiniach wnoszę, że jedyne rozwiązanie to pełna kastomizacja, w zależności od upodobań. Czyli dokładanie za dopłatą. Tego się nie spodziewałem...
Taki obraz mnie się klaruje.