Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1671008 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Ne wem czemu zostałem wywołany do tablicy ale w sumie mogę się wypowiedzieć jako przedstawiciel gatunku.

Mogę tylko potwierdzić, wyścig szczurów pełną gębą. Jeżeli on nie zaliczy to ja mam większe szansę, bo przecież nie uwalą wszystkich? Ale ja po części winię tutaj wykładowców. Wychodzą z założenia, że to studenci są dla nich, a nie odwrotnie... Historie w stylu: "E, Zbyszek, upierdol w tym roku 30 osób, bo dziekan chce sobie nowy samochód kupić z kasy za warunki" to codzienność. Grożenie studentom i traktowanie ich jak śmieci to norma. Nic dziwnego, że potem niektórzy studenci tak się zachowują, w końcu uczą się tego od wykładowców... Oczywiście nie wszyscy tacy są. Zdarzają się pasjonaci, którzy chcą czegoś nauczyć i próbują zarazić te młodsze pokolenia ale ostatnio to rzadkość. Są też dzieciaki, które już takie mściwie przychodzą na uczelnie i nie da się z nimi już nic zrobić. Kwestia wychowania w domu. Znam przypadki ludzi, którzy są wiecznie wkurwieni i nigdy im nic nie pasuje. No ale jak im może coś pasować skoro tatusie siedzią w domu przed telewizorem i tylko cały czas syczą: "Co ten Kaczyński?!", "Wina Tuska!". Ale nie będę schodził na temat wojny polsko-polskiej, bo już mam dość polityki. xd

polak polakowi wilkiem,
a zombie zombie zombie

pzdr, studenciak
Jazz, Lounge, Downtempo