Luke ja dopasowuję zawsze komunikat, do formy w jakiej zwrócono się do mnie. 99% ludzi pytających o coś to debile, którym żal czasu na poprawne sformułowanie zdania. Proste "nie jestem zainteresowany", "nie, dzięki" lub "spierdalaj"
zawsze załatwia sprawę. W przypadku tego jednego procenta, potrafię trysnąć takim entuzjazmem, że oto odezwał się do mnie człek kulturalny i światowy, że odchodzą zadowoleni i nie trują dupy.