Sprzętowe ADHD, niestety.

Ale chyba powoli dojrzewam i się niedługo uspokoję pod tym względem. Jeszcze jakby się kociaka udało kiedyś sprowadzić z powrotem.

Powinien się dogadywać z Pantherą.

Swoją drogą, bo Framusa też tu wrzucałem - po kilku tygodniach bardzo się zaprzyjaźniliśmy.
