Bo spodnie (zresztą nie tylko spodnie, ale tego się trzymajmy) kupisz bez problemu. Jak masz 1. +300 zeta na markowe gdzie dobierzesz każdy rozmiar, krój i kolor, 2. chodzisz w skejt-stajl czy inne w/w bojówki-stajl. "Normalne" dżinsy - albo rureczki dla 15-latków z nogami jak moje ręce
albo krój typu "worek dla brzuchacza 40+lat". Aha i jeszcze materiałówki w kolorze spranego gówna
Cokolwiek co wychodzi poza te schematy trafia się od wielkiego dzwonu.
A damskie? Pińcet kolorów, rozmiarów, wzorów, fasonów, materiałów, wszystko do wyboru do koloru, od patyczaków po wieloryby
Równouprawnienie kurwa