tak z tym lodem , to mi się przypomniał jeden dowcip stary
Gość wyszedł w nocy połowić ryby. stanął na lodzie i zaczyna dziubac przerębel .
Nagle słyszy głos :
- Tu nie ma ryb !
Rozejrzał się , patrzy nikogo w koło nie ma to kuje dalej . Głos znowu:
- Tu nie ma ryb !!!
Koleś poderwał się na równe nogi , świeci latarką ale nikogo nie ma . Kuje więc dalej .
Głos już mocno poddenerwowany :
- TU NIE MA RYB !!!!
No koleś przestraszony znów na równe nogi rozgląda się, świeci latarką i krzyczy :
- Kto to mówi ?
- To ja . Kierownik lodowiska !