Wiadomość #358867

[przemak]

Z tego wątku widzę wejścia na bloga, więc ktoś to czyta - a trzeba by sprostować cóstam. Otóż niestety dibox nie działa tak, że "...pozbawia go wszelkich szumów i zakłóceń, ale znacząco zmniejsza ich poziom w stosunku do sygnału" - wręcz przeciwnie, jedyne, co może zrobić dibox, to zwiększyć szumy, zakłócenia i zniekształcenia (a im lepszy, tym mniej, ale na pewno nie zmniejsza). Dibox służy do tego, żeby sygnał przesyłany był odporniejszy na zakłócenia, stąd symetryzacja i zmniejszenie impedancji wyjściowej, oraz w celu przerwania pętli mas. Jeżeli chcemy wpinać w dibox gitarę, raczej zdecydowanie powinien to być dibox aktywny, i to nie każdy. Pasywne diboxy mają impedancję wejściową rzędu 50k, to zdecydowanie za mało. Niestety, aktywne (np behringer) też nie za wiele, 250k, co jest na granicy sensownego wykorzystania, ale połączone równolegle z wejściem pieca czy efektu już gitarę obciąża.