Mnie szokuje to co wyrabia nasz za przeproszeniem prezydent
Wchodzenie na krzesło w japońskim parlamencie, zaklejanie ust osobom zadającym niewygodne pytania (tak był, policja złapała kogoś kto na wiecu zadał niewygodne pytania i ...zakleiła mu usta), lub aresztowanie osoby, która urządziła happening z krzesłem... masakra. To jest jakiś pajac nie prezydent...
Ale najważniejsze, że kaczor nie rządzi!