No to chyba jest najbardziej uczciwa forma, co nie? Pracodawca podaje, ile może wydać a Ty wtedy masz okazję poczuć jak bardzo państwo Cię dyma.
Albo po prostu dajesz się wmanewrować w oddanie swoich praw za trochę więcej kasy.
No niestety, coraz mniej firm zgadza się iść na taki układ, bo najazd PIP i firma się zwija.