Autor Wątek: Nowatorskie rozwiązania i inne dziwadła  (Przeczytany 14742 razy)

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
Sorry Johnny że ci śmiecę w wątku ale wszystko jest na temat ;)
Wracając do Lestera i jego instrumentu to przyszła mi herezja do głowy  :headbang:
  Les Paul obciął boczki ze zwykłej gitary epi , więc włókna drewna ułożone są  tak jak w zwykłym instrumencie
Spoiler
A może skoro drgania są przekazywane na rezonatory po bokach , to przebieg drewnianych włókien powinien być taki ?
Spoiler
Wiem,wiem,wiem,wiem,że tak nie wolno , z 1000 powodów, ale pomysł Lesa to specyficzna konstrukcja ,  a w takich projektach nawet przypadek przesądza o sukcesie . Co myślicie ?
ps: Nie to żebym się Les Paula czepiał ,to był geniusz bez dwóch zdań i zajebisty gitarzysta, zresztą największe zasługi ma chyba w dziedzinie recordingu , nagrywanie wielościeżkowe to chyba jego zasługa między innymi . Ja tylko się zastanawiam nad tym co wy konfabulowałem     :facepalm:

Tylko nie rzucajcie tak odrazu kamieniami .