Autor Wątek: Nowatorskie rozwiązania i inne dziwadła  (Przeczytany 14747 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Jesli chodzi o Stradivariusa, to przecierz juz kilka lat temu odkryto sekret jego skrzypiec.
D


No robiono to wiele razy  :) wcześniej jakiś profesór Hogwartu  mówił że drewno którego używał pochodziło z jakiegoś  dziwnego dendrologicznie okresu  ,nie wiem rzadsze czy gęściejsze słoje .


wg. tej teorii było wtedy cholernie zimno, drewno miało zajebiście małe przyrosty, a w pierścieniowonaczyn iowych skutkuje to większym udziałem drewna późnego czyli lepszą wytrzymałością na zginanie i sprężystością, tym co decyduje o akustyce

A co do grzyba to gdzieś na wschodzie jest jakiś koleś do którego nawet nasi lutnicy wysyłają drewno. On je macza w swoim jeziorku i odsyła i podobno jest zajebiste. Rzekomo jest to spowodowane właśnie działaniem jakiegoś grzyba ale koleś kryje to w sekrecie.
Magia kuhwa! :D

Żadna w tym magia, odpowiedni roztwór rozpuszcza żywice, a drewno bez żywic będzie miało lepsze właściwości akustyczne. Między innymi po to, żeby usunąć część żywic, wypieka się też drewno.

nie, to nie to, jak mi się przypomni nazwisko tego typa to poszukam o co z tym grzybem chodzi
Jazz, Lounge, Downtempo