I na koniec jeszcze mała uwaga... moim zdaniem utworki nie powinny być podpisane... powinny być tylko ponumerowane i głosowało by się tylko na 1, 2 lub 3 a nie na twórcę... bo tak pomimo najszczerszych chęci do decyzji mogą wkraść się poza muzyczne preferencje... a to czy kogoś na forum lubię czy nie... zawsze było by bardziej obiektywnie jakbym nie wiedział na kogo głosuję, a tylko na to co usłyszę... no ale jak to mówią po ptakach...
Popieram. Tak na przyszłość.
A mój głos idzie na
/lo:d o:sem gai/ - miodny riff, bardzo zgrabnie wplecione synthy. Sam miałem pomysł na coś w tym stylu, ale jak tak patrzę na jakość nagrań finalistów, chyba jednak dobrze, że sobie odpuściłem.
Co do incydentu z OMSONem - troszkę nieładnie tak na dzieńdobry taką recenzję... dało się to troszkę delikatniej ująć (zresztą, mi ta propozycja też najmniej się spodobała). I nie chodzi tu o to, że wypowiedź była komuś nie na rękę i dlatego została skrytykowana - dajcie spokój, to nie reżim totalitarny. Po prostu w miarę zgraną społeczność nie włazi się tak z buciorami.