Autor Wątek: Sklepy/salony muzyczne - WTF?!  (Przeczytany 2624 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Sklepy/salony muzyczne - WTF?!
« 03 Lut, 2015, 21:30:55 »
A co z klientem, co przychodzi na rekonesans z realnymi zamiarami zakupami jeszcze nie dziś, ale niedługo?
Właśnie takiego klienta się zachęca porządną obsługą, taki klient będzie chciał wrócić wydać swoje pieniądze we właściwym miejscu.
Tylko jak odróżnić tego klienta od typa, co kupi później na allegro?

no właśnie to jest najgorsze :D
Jak wchodzi 50letnia kobita z dzieckiem to oni na pewno chcą coś kupić, a jak ja włażę do sklepu to zaraz sobie myśli:
"O przyszedł pograć jebany... Pewnie mu się w domu nudziło... zaraz będzie grał Notink else matters, kurwa mać... nie wytrzymam tego... wynajmij sobie salkę ciołku"
i potem to "dzień dobry..." dziwnie brzmi :D
« Ostatnia zmiana: 03 Lut, 2015, 21:32:55 wysłana przez Johnny »
Jazz, Lounge, Downtempo